Korzeniowski Józef - Jedynaczka

Jedynaczka





Toteż gdy po trzech tygodniach takiego życia, które mu się wydało czarowną chwilką, wyjechał do Warszawy jako narzeczony mający już na palcu obrączkę, która miała być
zakładem jej przywiązania i wiary, wyjechał tak pewny, tak szczęśliwy, tak serdecznie pożegnany, iż dziwić mu się nie można, że wszelka wątpliwość znikła z jego serca, że
już czuł tę niecierpliwość, z jaką po załatwieniu interesów swoich i przyzwoitym oporządzeniu się będzie leciał na powrót, że już marzył tę chwilę, gdy ją obaczy
wychodzącą do sali godowej w białej sukni, z zielonym wieńcem na głowie, że już słyszał ten głos organu, który roznosił po kościele hymn wzywający Ducha Stworzyciela, i że po
całej istocie jego rozlegał się ten szept miłości i rozkoszy: Twoja, twoja do śmierci.
Ale los chciał inaczej i ten poemat, któremu pan Sokołowski tak zachęcające do życia dał rozwiązanie, po swojemu zakończył.
Panna Pelagia po wyjeździe narzeczonego była jakąś weselszą i lekszą niż przy nim.
Zdawało się, że z niej ciężar jakiś zdjęto, i kto by zajrzał do jej serca, widziałby, jak rada, że się nie potrzebuje przymuszać i przez miłosierdzie i obowiązek udawać
szczęście i miłość, których nie czuła.
A jednakże matka, która tego jej usposobienia nie widziała, jak i jedna z sąsiadek w przyjacielskich stosunkach z panią Bliczyńską od dawna żyjącą, która go dostrzec nie mogła,
sądziły, że trzeba narzeczoną rozrywać, aby po wyjeździe kochanka nie tęskniła.
Zdarzyło się jeszcze i to, że owa sąsiadka nie cierpiała pani Radoszyńskiej i na złość jej tym większą dla domu pani Bliczyńskiej okazywała przychylność, im więcej złego
tamta na matkę i córkę wymyślała.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: